Jak pokazują nasze dane historyczne, 72% najemców garaży zużywa rocznie do 50 kilowatogodzin (kWh) energii elektrycznej. W przedziale od 51 kWh do 100 kWh rocznie mieści się 18% najemców. W przedziale od 101 kWh do 200 kWh rocznie mieści się 7% najemców. Większe zużycie prądu w garażach występuje rzadko (pozostałe 3% najemców), jednak w ujęciu kwotowym ten nieliczny odsetek najemców generguje jednarozowo wysokie zobowiązania z tytułu zużycia energii elektrycznej.
Roczne zużycie prądu w garażu |
Odsetek najemców |
0 – 50 kWh |
72% |
51 – 100 kWh |
18% |
101 – 200 kWh |
7% |
210 kWh i więcej |
3% |
Źródło: badania własne na próbie N = 35 garaży, w latach 2016 – 2021
Można przyjąć, że normalne zużycie prądu w garażu nie przekracza 100 kilowatogodzin rocznie, co przy cenach energii elektrycznej z 2021 roku odpowiadało sumie rocznych rachunków za prąd na poziomie 224 zł brutto. Stan ten dotyczył liczników jednotaryfowych z przydziałem mocy do 5 kW w wojewódzwie śląskim, gdzie dostawcą energii elektrycznej była spółka TAURON Dystrybucja S.A.
Wysokość całkowitej opłaty za prąd zawiera w sobie element stały, jakim jest opłata za dystrybucję czy przesył energii. Dlatego mniejsze zużycie prądu nie oznacza proporcjonalnie niższego rachunku. I odwrotnie: zużycie większe oznacza, że całkowita opłata rośnie mniej niż proporcjonalnie.
Nieliczne przypadki (3% w naszym badaniu) zużycia energii przekraczającego 200 kWh rocznie generują jednak znaczne kwotowo wydatki. W naszym badaniu były to sytuacje, w których najemcy w sezonie zimowym używali grzejników elektrycznych do ogrzewania garaży oraz takie, gdzie przez cały okres roku najemcy stosowali lampy naświetlające i podgrzewające nielegalne uprawy marihuany. Wysokość jednorazowej rocznej dopłaty za prąd w tych przypadkach kształtowała się na średnim poziomie 2,3 tys. zł brutto, gdzie poszczególne kwoty dopłat odbiegały od tej średniej o 0,8 tys. zł brutto.
Odbiorniki prądu w garażach inne niż grzejniki elektryczne nie powodowały w naszym badaniu znaczących ilości kilowatogodzin ani kwot rachunków. Tym samym nieregularne korzystanie z elektronarzędzi, suszarek, telewizorów, zestawów audio czy nawet tradycyjnych energochłonnych żarówek elektrycznych nie było przyczyną przekroczeń zużycia prądu w podanych przedziałach.
Warto więc przestrzegać samych najemców przed ogrzewaniem garażu w zimie grzejnikiem elektrycznym. Garaż co do zasady nie jest lokalem szczelnym i energooszczędnym w sytuacji ogrzewania go. Użytkownik garażu powinien zostać o tym poinformowany przez przezornego wynajmującego.
Jak można się domyślać, przypadki kosztownej dopłaty do energii elektrycznej związanej z hodowlami marihuany kończyły się opuszczeniem garażu przez najemcę, brakiem kontaktu z najemcą i dopłatą roczną ponoszoną przez właściciela garażu (tam gdzie stroną umowy dostaw energii elektrycznej był właściciel, a nie najemca).
Pomimo ryzyka dopłat do energii elektrycznej wielu właścicieli pozostaje przy stanowisku, że najdogodniejszy wariant dostaw prądu do garażu to ten, w którym właściciel jest stroną umową. To pozwala na zmienianie najemców bez konieczności przechodzenia każdorazowych formalności u dystrybutora energii elektrycznej, co zazwyczaj wymaga spotkania właściciela i najemcy w jednym miejscu i czasie. W takim wariancie warto wstawić do umowy najmu garażu zapis jak niżej:
„Wynagrodzenie z tytułu wynajmu najmu garażu nie obejmuje kosztów zużycia energii elektrycznej w ilości większej niż 100 kilowatogodzin (kWh) rocznie o ile do Garażu przyłączona jest instalacja elektryczna”.
Warto przy tym pamiętać, że właściciel garaży czy też wynajmujący nie jest sprzedawcą energii elektrycznej i nie jest uprawiony do sprzedawania najemcy energii elektrycznej. Mówi o tym ustawa – Prawo energetyczne. Właściciel garażu może jedynie przenosić na najemcę koszty zużycia przez najemcę energii elektrycznej uwzględnione mniej lub bardziej precyzyjnie w kwocie wynagrodzenia za wynajem garażu (czynszu). Oznacza to, że właściciel co do zasady nie może odpowiadać przed najemcą za skutki przerw w dostawach energii elektrycznej (chyba że wynikają one z jego winy).